Menu Zamknij

Korporacyjna sesja ślubna: Julia & Oleh w Atosie

Jak tysiące ludzi na tym świecie poznaliśmy się w pracy, przy okazji wykonywania służbowych obowiązków. A potem zaczęliśmy się spotykać poza pracą, no i było nam tak fajnie, że postanowiliśmy żyć długo i szczęśliwie razem. I nawet pracować w jednym dziale. Oto wiersz, który opowiada część naszej wzruszającej historii. I sesja zdjęciowa, która… no cóż… jest po prostu zestawieniem dwóch równoległych rzeczywistości – weselnej i biurowej. 😀
W zwykły dzień
(tyle tylko że non business hours)
Kiedy nie zresetowałeś mi hasła
Bo nie miałeś dostępów
(A w ogóle nie byłeś z tego teamu)
Kiedy SLA ticketów tykało zwykłym tempem

Spotkaliśmy się na przystanku
Ale najpierw na Lyncu
Tak to jest, XXI wiek i korporacje
Internety intranety incydenty
Kontrakty notyfikacje

Monitoring i service desk
Ty i ja

(„To jest zryte, Kiciu” – mój mąż po przeczytaniu powyższego)
Zdjęcia wykonał nasz kolega – Marcin Czapczyk. Zabawa była przednia 🙂

Napisali o nas!