Kiedy pierwszy raz usłyszałam, że można zdalnie sterować komputerem, byłam przekonana, że takie rozwiązania stosują głównie hackerzy. Nic bardziej mylnego.
Obsługa klienta
Pracownicy obsługi klienta często korzystają z tej technologii, aby łączyć się z komputerami osób zgłaszających problemy. W ten sposób, zamiast tłumaczyć komuś przez telefon pół godziny co gdzie ma wpisać i na co poklikać, można rozwiązać wiele spraw w kilka minut. Jednocześnie klient ma możliwość śledzić nasze ruchy myszką i być może w przyszłości sam spróbuje rozwiązać problem, zanim się skontaktuje. W pierwszej pracy do tego celu używałam TeamViewera.
Pomoc współpracownikom
W drugiej pracy zaczęłam korzystać z Lynca (komunikator – Skype dla biznesu). Można było korzystać z niego zarówno do rozmawiania oraz wideokonferencji się z niektórymi klientami, jak i ze współpracownikami. Ma on również opcję współdzielenia ekranu i zdalnej kontroli. Czasem prościej i szybciej było po prostu komuś coś pokazać, oddając mu kontrolę nad swoją myszką. Wiele razy ktoś mi w ten sposób pomógł, a i ja nieraz rozwiązałam czyiś problem.